Top of the page

Sen – samozapłon

Sen – samozapłon

2008

Sadza, popiół, żywica poliuretanowa, 180 × 150 × 95 cm

Chmura sadzy, przypominająca grzyb atomowy unosi się nad resztkami spalonego ciała. Zagadkowy fenomen samozapłonu od XIX wieku rozpalający wyobraźnię badaczy zjawisk paranormalnych, był źródłem licznych domysłów, spekulacji, hipotez i ludowych przesądów. Boska karząca ręka, kulisty piorun, wyładowania magnetyczne, myśli samobójcze, zmęczenie życiem – każdy z tych powodów jest równie dobry dla wyjaśnienia samoistnego spalenia. Według podań do samozapłonu dochodzi spontanicznie, nieoczekiwanie, pożar jest gwałtowny i miejscowy, a jego źródło stanowi wnętrze ciała, które w dużej części zostaje spopielone.

U Olafa Brzeskiego samospalenie dotyka anonimowego bohatera pogrążonego we śnie, a powodem jest burzliwe działanie podświadomości, posiadającej potężną, niszczycielską moc. Do aktu dochodzi we wnętrzu ekspozycyjnej sali, która zostaje osmalona, symbolicznie nadpalona (podobnie jak w pracy Oddech, 2008, patrz s. 36–39). Wyrastający ze spopielałych resztek dym to zatrzymana w formie rzeźby czarna chmura stworzona z niezwykle lekkiej sadzy – ruchliwej, ulotnej, łatwo ulegającej rozproszeniu – tu, scalonej wbrew swoim naturalnym własnościom w konkretny kształt dzięki żywicznemu spoiwu. Praca, pokazywana w kontekstach różnych przestrzeni wystawienniczych, mówi o potędze ukrytych sił psychicznych, wyzwolonych marzeniem sennym, i ich niebezpiecznym, zmaterializowanym w dziele sztuki potencjale, zagrażającym symbolicznie także instytucji sztuki.

Tekst: Patrycja Sikora / Tłumaczenie: T.J.